Coś na poprawę humoru. Każdy wie jak
skończyły się dla nas IO, dlatego postanowiłam troszkę wcześniej pokazać wam co
planuję. Może poprawie wam trochę humor .
Tak wariatka ze mnie, znów w moje głowie zrodziło się kompletnie bez kontroli kolejne opowiadanie. Wiecie jaka jest na to rada? Muszę przestać myśleć, bo jak myślę to prędzej czy później dzieje się właśnie coś takiego.
A, co to będzie? Już mówię. Totalna abstrakcja. Zbyszka wysłałam do Koreii żebym w kolejnym sezonie znów przeniosła go do Bydgoszczy. Ogarniacie? Mam nadzieję, że tak i, że nie znudził się wam jeszcze Bartman w moim wykonaniu
By było łatwiej akcja opowiadania zaczyna się w trakcie Mistrzostw Europy 2013 w Polsce i Dani. Resztę mam nadzieję poznacie po kolejnych wpisach tutaj.
Od razu uprzedzam, bo pewnie znów pojawia się jakieś „życzliwe”, by mi dopiec. To nie jest żaden plagiat. A jak ktoś posiłkuje się tym słowem nie znając jego znaczenia, to niech najpierw zajrzy do słownika.
Na razie zapraszam do zapoznania się z bohaterami, odnośnik z prawej strony. I widzimy się niebawem.
Ps. Mam nadzieję, że to iż publikuje na blogspocie nie stworzy wam problemów. Można tutaj komentować tak jak na Onecie. Jeżeli ktoś nie ma konta na blogspot wystarczy wybrać przedostatnią wersję Nazwa/ adres URL. wpisać swój nick (nie trzeba podawać strony www) a komentarz się doda.
Tak wariatka ze mnie, znów w moje głowie zrodziło się kompletnie bez kontroli kolejne opowiadanie. Wiecie jaka jest na to rada? Muszę przestać myśleć, bo jak myślę to prędzej czy później dzieje się właśnie coś takiego.
A, co to będzie? Już mówię. Totalna abstrakcja. Zbyszka wysłałam do Koreii żebym w kolejnym sezonie znów przeniosła go do Bydgoszczy. Ogarniacie? Mam nadzieję, że tak i, że nie znudził się wam jeszcze Bartman w moim wykonaniu
By było łatwiej akcja opowiadania zaczyna się w trakcie Mistrzostw Europy 2013 w Polsce i Dani. Resztę mam nadzieję poznacie po kolejnych wpisach tutaj.
Od razu uprzedzam, bo pewnie znów pojawia się jakieś „życzliwe”, by mi dopiec. To nie jest żaden plagiat. A jak ktoś posiłkuje się tym słowem nie znając jego znaczenia, to niech najpierw zajrzy do słownika.
Na razie zapraszam do zapoznania się z bohaterami, odnośnik z prawej strony. I widzimy się niebawem.
Ps. Mam nadzieję, że to iż publikuje na blogspocie nie stworzy wam problemów. Można tutaj komentować tak jak na Onecie. Jeżeli ktoś nie ma konta na blogspot wystarczy wybrać przedostatnią wersję Nazwa/ adres URL. wpisać swój nick (nie trzeba podawać strony www) a komentarz się doda.
Ty wiesz jak się cięszę i nie mogę się tego doczekać ;*
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, że będzie nowe opowiadanie ! Sprawiłaś, że na mojej twarzy pojawił się uśmiech. Dziękuje Ci, że nadal będziesz z nami. Dziękuje .
OdpowiedzUsuńNo już nie mogę się doczekać! i nie przestawaj myśleć, bo myślenie wychodzi tobie i nam na dobre ;p
OdpowiedzUsuńps. sama też myślałam o rozpoczęciu pisania na blog spocie..
pozdrawiam :*
Jest Grzesiu - jest cudownie. Ja tam nie mogę się doczekać już prologu :D hm... no nie da się ukryć, że liczę, że to opowiadanie poprawi mi chociaż w małym stopniu humor po tych IO.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Tak, tak, tak! Ja jestem jak najbardziej na tak. Chwała za to, że Twoja wyobraźnia jest taka genialna! Czekam na pierwszą część. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzekam na rozpoczęcie :D Ciekawe jaka historia zrodziła się w twojej główce tym razem :P
OdpowiedzUsuńPS.Na onecie pod nazwą Liska16, ale tu pod inną...
Oj, jak ja się cieszę, gdy nie dotrzymujesz słowa i zaczynasz coś nowego :D Umiesz poprawić człowiekowi humor (: Hm.. i muszę Ci się przyznać, że już wcześniej tu trafiłam i wiedziałam, że coś planujesz. To było tak zupełnie przez przypadek ^^ I znowu Zbyś! Nie wiem jak inni, ale ja się cieszę :D Czekam z niecierpliwością. Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńja także uwielbiam, gdy nie dotrzymujesz słowa. czekam na pierwszą część, buziaki;*
OdpowiedzUsuńJa się już doczekać nie mogę :).
OdpowiedzUsuńJa już ci napisałam co nieco na gg:) Zresztą zapewne wiesz jak się cieszę i żadnymi słowami tego nie wyrażę:D:D także czekam
OdpowiedzUsuńZaczyna robić się ciekawie. Ten wstęp i opis bohaterów. Nie mogę się doczekać *________*
OdpowiedzUsuńojeejku :D Fajnie fajnie informuj! :D
OdpowiedzUsuńCo nieco wiem o tej historii, ale nic tu nie napiszę bo inne bardziej sprytne czytelniczki jeszcze by się dowiedziały i potem byś mi miała za złe. Moja imienniczka, coś mi mówi że nie raz i nie dwa będę się na niej wyżywać za jej zachowanie tutaj, ale ciii.....już nic nie piszę :P Szczerze ostatnio się zastanawiałam czy nie lepiej by było jakby Bartman w tej Korei nie wylądował, coś mi podpowiada że po pierwszym meczu Resovi będę miała szok taki jak z Krakowa go Gdańska
OdpowiedzUsuńZaczyna się naprawdę ciekawie. Czekam w takim razie teraz na początek tej historii ;)
OdpowiedzUsuńNo, jak dla mnie możesz myśleć bardzo intensywnie i wymyślać nowe opowiadania! Także ten, ja sobie czekam :)
OdpowiedzUsuńWiesz,ze bardzo się cieszę,ze wymyślasz coraz to nowe opowiadania,co ja bym robiła gdybyś nie pisała? ;) Szkoda,ze nie ma naszego Kadziuchny kochanego,ale jest Bartman a to taki słodki zamiennik :) Tak mnie zastanawia-nie lubisz Dżołany? :D Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńOczywiście informuj mnie o nowościach,wybacz ale jestem cholernie leniwa by wpisywać się gdzie indziej ;) Zresztą mnie nigdy nie musisz pytać,zawsze mnie informuj :*
Ja tam się cieszę z nowego opowiadania:P
OdpowiedzUsuńZbyszek może być, wolałabym Winiara ale ok;)Będę czytać bo wilb
ie twoje opowiadania;D
Ja oczywiście z niecierpliwością będę oczekiwać odcinków!! Główni bohaterowie mnie przekonują hmmm zresztą ja lubię Zbyszka i nic na to nie poradzę!
OdpowiedzUsuń~czytelniczka
Już się nie mogę doczekać, aż pojawi się pierwszy odcinek :) Będzie Zbyszek, więc z pewnością będzie się działo :D Korea, Bydgoszcz, czyli fundujesz mu kolejne klubowe przygody, będzie ciekawiej ;) Na dodatek jest jeszcze Asia... Ciekawe jakim charakterem ją 'obdarzysz' ;) Przyznaję się bez bicia, że czytałam wszystkie twoje opowiadania, dlatego jestem pewna, że się nie rozczaruję, ale dopiero teraz zebrałam się w sobie i postanowiłam zacząć komentować, a nowy blog jest do tego najlepszą okazją :) Ciekawość mnie zżera, czekam niecierpliwie! :))
OdpowiedzUsuńJa się cieszę,że jest blogspot,bo onet ostatnio za bardzo szaleje;) Czekam z niecierpliwośćią na rozdział, bo po obejrzeniu zakładki bohaterowie zapowiada się bardzo ciekawie. Kubik przyszły tata ;DD pozdrawiam!; *
OdpowiedzUsuń